Chai latte w wersji RawTill4
17:03Planowałam dzisiaj wstawić przepis na zwykłe chai latte, które od niedawna zaczęło mi idealnie wychodzić, ale w międzyczasie udało mi się wpaść na coś takiego. Zdrowsza wersja chai latte, prawie raw (bo Inka raczej surowa nie jest, ale zawsze można ją pominąć), słodzona daktylami. Dodałam do tego przyprawę do grzanego wina, która niestety zawierała cukier, ale mam nadzieję, że na rynku istnieją też takie bez niego. W ostateczności możemy wykorzystać same przyprawy: cynamon, goździki, imbir i kardamon.
SKŁADNIKI:
- garść (albo dwie, zależy jak bardzo słodki napój lubicie) namoczonych przez noc suszonych daktyli
- 1 łyżeczka rozpuszczalnej kawy zbożowej lub napar z kawy (wtedy możecie użyć mniejszej ilości wody)
- przyprawa do grzańca
- cynamon
- woda
Daktyle, przyprawy i kawę wrzucamy do blendera kielichowego, dolewamy wodę i miksujemy na wysokich obrotach. Przelewamy napój do szklanek i czekamy chwilkę, aż uformują nam się z niego trzy warstwy.
Smacznego :)
4 komentarze
w ogóle nie pijam kawy, ale zainteresował mnie smak Twojego napoju ;)
OdpowiedzUsuńo mniam! :)
OdpowiedzUsuńcóż to za pyszności :))
OdpowiedzUsuńjak to możliwe że zrobiła się ta pianka
OdpowiedzUsuńUwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.