Najlepszy sos pomidorowy na świecie
15:03Tylko i wyłącznie dla Kocich Uszu mój chłopak postanowił zdradzić swój sekretny przepis na jego kulinarną specjalność - wegański sos pomidorowy do makaronu (i nie tylko)! :D
SKŁADNIKI:
- 4-5 świeżych pomidorów
- pieczarki (ilość wedle uznania)
- słoiczek koncentratu pomidorowego
- płatki drożdżowe
- oliwki
- pieprz ziołowy
- czosnek w proszku
- papryka słodka wędzona
- zioła prowansalskie
- bazylia suszona
- opcjonalnie passata pomidorowa i przyprawa "do ryb"
Kroimy pomidory w kostkę i posypujemy je bazylią, ziołami prowansalskimi i czosnkiem.
Kroimy pieczarki i wrzucamy je razem z pomidorami na sporą patelnię.
Dodajemy koncentrat pomidorowy i, w zależności od konsystencji, passatę. Wszystko mieszamy.
Zmniejszamy ogień i długo dusimy dopóki większość wody nie odparuje i sos nie nabierze odpowiedniej konsystencji.
Dodajemy płatki drożdżowe, pieprz ziołowy, wędzoną paprykę i przyprawę "do ryb".
Oliwki kroimy na pół i dorzucamy do sosu.
Gdy woda odparuje ponownie ustawiamy wyższy płomień nieustannie mieszając. Sos jest gotowy gdy nieco zgęstnieje. Możemy podawać go z makaronem, ryżem, pannukakku, albo tym, co jeszcze nam przyjdzie na myśl ;)
5 komentarze
Bardzo fajny pomysł, na pewno wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, sama robiłam nie raz podobnie, choć jeszcze nie miałam okazji by wypróbować płatków drożdżowych... I oliwki !!! Musze kiedyś wypróbować je w sosie pomidorowym :D Sama ostatnio robiłam niby sos pomidorowy, a była to raczej potrawka z żółtej fasolki szparagowej, którą gotujemy, w tym czasie podsmażamy cebulkę ze startą marchewką, dodajemy później ugotowaną fasolkę, przecier pomidorowy i przyprawiamy wedle uznania (u mnie muast have: czosnek granulowany i mega duzo pieprzu :D ) przepis prosty, ale gwarantuję, że pyszny! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOj nie cierpię oliwek :)
OdpowiedzUsuńJutro zrobię sobie na obiad makaron z tym sosem. :)
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą zjadłam makaron z tym sosem. Pycha! Smakowało nawet mojej mięsożernej mamie. Kot siedział na krześle przy stole i cały czas mruczał. :) Odrobinę zmodyfikowałam przepis - dałam puszkę pomidorów krojonych, dwa świeże pomidory, jedną dużą łyżeczkę koncentratu, bez pieprzu ziołowego i bez płatków drożdżowych (bo nie mam). Reszta jak w przepisie i dodałam jeszcze paprykę słodką i czosnek niedźwiedzi. Mega prosty przepis, szybko się robi, bardzo smakuje. :)
OdpowiedzUsuńUwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.