Marta, ogromne dzięki za ten wpis :)

a ja polecam Ci LilyLolo ( http://mazgoo.blogspot.com/2015/07/lily-lolo-love-affair-usta-malowane.html) i oczywiście eosa :)

Ja ostatnio jestem szczęśliwa, bo kosmetyki Kat von D stały się w 100% wagańskie i cruelty-free :D

Hej Marta mam takie pytanie. Orientujesz się może jak to jest z testowaniem firmy BAMER? Interesuja mnie ich olejki eteryczne i szukam o nich informacji a z tego co pisze na stronie to nie testują ale zawsze lepiej się upewnić. Byłabym wdzieczna za odpowiedz ;)

Jak to jest z karminem? Na Wikipedii napisane jest, że karmin w tym momencie produkuje się syntetycznie, tylko nie ma źródła niestety :(

Mam pytanie, mam nadzieję, że mi odpowiesz ;)
Ostatnio na forum dyskutowaliśmy o testach na zwierzętach i ktoś zapytał, jak to możliwe, że niektóre firmy w UE nie sprawdzają swoich dostawców pod kątem testowania na zwierzętach półproduktów? Przecież od 2013 roku jest zakaz sprzedaży testowanych kosmetyków, półprodukty też nie mogą być testowane, czy więc firmy nie mają obowiązku sprawdzania swoich dostawców? Nigdzie nie mogłam znaleźć informacji na ten temat, a widzę na Twoim blogu, ze zadajesz takie pytania firmom, do których piszesz, a one nieraz się przyznają, że nie sprawdzają. Czy to jest zgodne z prawem, czy może nikt tego nie pilnuje?

Używałyście tych pomadek z Essence albo Catrice? Szukam trwałego produktu na uroczystość. Opcja jest taka, że przylatuję na styk i nie będę miała okazji biegać po drogeriach. Prawdopodobnie siostra kupi mi wybrany kolor. Interesuje mnie, czy mają jakiś zapach, np. śmierdzą chemią lub "tanim" kosmetykiem oraz czy wysuszają usta?

Tani i spory wybór ma chyba też Bell. Na tej liście, którą Ci przekazali jest wiele kosmetyków do ust. Choć mi akurat strasznie ciężko dopasować ich odcienie. Wszystkie wydają się jakieś sztuczne - zbyt pomarańczowe/różowe.
Od razu też sprawdziłam główną listę czy aby nie spadli do innej kategorii bo akurat tutaj nic o nich nie napisałaś ;p

Kurczę, szukam czarnej wegańskiej szminki i nic. Trafiłam na StarGazer, nie są jeszcze wegańscy (wosk pszczeli, lanolina), ale przynajmniej nie testują, nie sprzedają w Chinach swoich produktów i podobno są w trakcie opracowywania nowych formuł, takich, które będą przyjazne weganom.

Hej, na stronie Golden Rose pisze, że kosmetyki są nietestowane na zwierzętach (http://goldenrose.pl/o-nas.html) może coś się zmieniło, co o tym myślisz?

usuniesz Too Faced? Są kupieni przez giganta :(