Co jedzą weganie #3
10:52
Kolejna porcja moich nudnych i przewidywalnych posiłków.
Najprostsze śniadanie świata, czyli owsianka:
Jedna nawet trafiła mi się z bananem. Na ogół nie jadam bananów, bo ani za nimi specjalnie nie przepadam, ani nie czuję potrzeby jedzenia owoców z drugiego końca świata, w dodatku jednych z najbardziej niesprawiedliwie pozyskiwanych. Zdecydowanie bardziej preferuję owoce pochodzenia europejskiego, wyjątek robię chyba tylko dla soku ananasowego (coraz rzadziej) i orzechów.
Najprostsze śniadanie świata, czyli owsianka:
Jedna nawet trafiła mi się z bananem. Na ogół nie jadam bananów, bo ani za nimi specjalnie nie przepadam, ani nie czuję potrzeby jedzenia owoców z drugiego końca świata, w dodatku jednych z najbardziej niesprawiedliwie pozyskiwanych. Zdecydowanie bardziej preferuję owoce pochodzenia europejskiego, wyjątek robię chyba tylko dla soku ananasowego (coraz rzadziej) i orzechów.
Burgery z ciecierzycy
Zapiekanka z Mommo Good Food
Uwielbiam brukselkę ❤
Pieczone ziemniaczki
Krowarzywex, jak zawsze na wynos
Wytrawne muffiny bezjajeczne - muszę je jeszcze trochę dopracować
#typowepolskieśniadanie #typowapolskakolacja
Pizza z wegańskim serem
Ciasto piernikowe
Najlepsza wegańska czekolada (od kiedy tej z masłem orzechowym znów nie można nigdzie znaleźć)
26 komentarze
wszystkie zdjęcia są takie smaczne! nie jestem weganką, ale znajduję w kuchni wegańskiej dużo inspiracji, bo jest bardzo zdrowa :)
OdpowiedzUsuńA czekoladę gdzie można dostać? :)
OdpowiedzUsuńW Lidlu :)
Usuńbananów nie kupujesz, ale figi i granat już tak (Y)
OdpowiedzUsuńOwszem, wyprodukowane w Europie, chyba nawet we Włoszech konkretnie. Jaki masz z tym problem?
Usuńjestem wegetarianką, ale i tak inspirujące są te potrawy :)
OdpowiedzUsuńSkad zamawialas pizze? wyglada taaak pysznie niezdrowo hahaha :) <3
OdpowiedzUsuńZ Vegan Pizzy :)
Usuńja dziś wcinałam wędzone marzenie :3
UsuńTak się zastanawiam czy te wędliny sojowe są smaczne? Jadłam z Polsoi pasztet i to było straszne doświadczenie, chyba nie moje smaki :P ale ciekawi mnie czy poczęstowanie wege-wędliną mięsożernych gości zachęciłoby ich do sięgnięcia po taką alternatywę w przyszłości, czy jednak nie? :)
OdpowiedzUsuńMi smakują, zwłaszcza wersja z suszoną śliwką i z żurawiną, ale nie wiem jak zostałyby odebrane przez osoby jedzące mięso. Jednak myślę, że warto spróbować ;)
UsuńNajbardziej przypominające mięso wege-wędliny jakie jadłam to szwedzkie Astrid och Aporna, ale niestety nie są dostępne w Polsce :(
Hej Marta:) mam pytanie czy oat chocolate milk pozyskujesz w polsce czy za granicą mieszkam teraz w Anglii gdzie żywności weganskiej jest pod dostatkiem i jest ona na moja kieszeń zastanawiam się co będzie jak wrócę do Ojczyzny czy będę musiała zapomnieć o smakowitym owsianym kakao?:) pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńTo już chyba zależy od tego jak często chcesz je kupować i ile jesteś w stanie na nie przeznaczyć. Oatly w Polsce kosztuje około 10 zł, wersje smakowe chyba trochę więcej, może 11. Ja rzadko piję mleka roślinne, a jeśli już jakieś kupuję, to najczęściej właśnie smakowe i nie odczuwam tego finansowo. Ale, jak mówiłam, zdarza mi się je kupić raz czy dwa razy w miesiącu lub jeszcze rzadziej.
UsuńA jak ta zapieknka z Mommo? Jadłam tam wegańskie calzone, ale mnie nie urzekło :)I od razu podpytam skąd ta pizza, wygląda tak że chętnie bym spróbowała (tak, to eufemizm :D).
OdpowiedzUsuńPizza jest z Vegan Pizzy :)
UsuńWłaśnie wydaje mi się, że Mommo się trochę popsuło. Nie dość, że podnieśli ceny wegańskich dań (kiedyś wegańskie zapiekanki i pizze były w cenie tych zwykłych), to jeszcze moja zapiekanka była bardzo sucha i za mocno spieczona.
ja kooooocham bananki. nawet nie wiedziałam że jest z nimi jakiś problem... możesz powiedzieć, o co chodzi, albo chociaż jak wyszukać?
OdpowiedzUsuńjestem rozczarowana, że w leclerku już nie można dostać czekolady z masłem orzechowym.
w supersamie są oreo peanut butter, są pycha!
Julia
Co do bananów, przede wszystkim chodzi o wyzysk pracowników i złe warunki pracy w krajach trzeciego świata: http://m.ekonsument.pl/a66924_kto_za_to_placi.html. Tak naprawdę to może dotyczyć wszystkiego, podobnie wygląda np. produkcja ubrań w Azji, ale jednak odzieży kupuję o wiele mniej niż jedzenia. Jako, że za owocami tropikalnymi i tak nigdy specjalnie nie przepadałam, zdecydowałam się kupować przede wszystkim te pochodzące z Europy (łudzę się, że w Europie warunki pracy przy owocach wyglądają o wiele lepiej). Dużo nie tracę, bo nawet mandarynki dostępne w naszych sklepach pochodzą z Portugalii :) W Lidlu są chyba dostępne bio-banany, możliwe że pozyskiwane bardziej "sprawiedliwie".
UsuńAch, no i nie łączę tego w żaden sposób z weganizmem, sama bardzo nie lubię jak rozszerza się jego definicję na jakieś ekologiczne i fairtrade'owe sprawy ;)
Ja bardzo lubię gorzką malinową czekoladę Katy (do kupienia w Kauflandzie). Niby gorzka, ale słodka ;) Podobno wegańska, ale mogę się mylić.
OdpowiedzUsuńWędliny i parówki z Polsoi są mega! Ser dupy nie urywa, ale zawsze to lepsze niż skręcać się z bólu po zjedzeniu zwykłego żółtego sera. ;)
Mam pytanie odnośnie owsianki; mianowicie jaki rodzaj płatków kupujesz/kupujecie i czy maja one łuski? Bo ja zawsze trafiam na takie gdzie jest mnóstwo łusek i albo muszę je przed zrobieniem owsianki wybierać, co jest denerwujące, albo pluć nimi podczas jedzenia, co przyjemne nie jest...
OdpowiedzUsuńNajczęściej kupuję najzwyklejsze płatki owsiane z Biedronki. Łuski czasami się zdarzają, ale rzadko, najwyżej kilka w jednej porcji.
UsuńNo jak to nie ma tej czeko? U mnie (w zadupiu zabitym dechami) jest zawsze w Stokrotce i Lewiatanie :)
OdpowiedzUsuńPowinnaś napisać kolejna porcja moich nudnych, przewidywalnych i przerażająco niezdrowych wegańskich posiłków :)
OdpowiedzUsuńW auchan często kupuje tą z masłem orzechowym;3 ale nigdzie indziej jej nie da się znaleźć
OdpowiedzUsuńCześć! Trafiłam na Twojego bloga przypadkiem i napewno będę zaglądać ponownie :) nie jestem weganką, ba nawet nie wegetarianką! Jednak gotuję niezliczoną ilość wege rzeczy. Masz może swój przepis na te burgery? Moje z ciecierzycy wychodzą takie sobie :( pozdrawiam! trzymaj się cieplutko
OdpowiedzUsuńA ser na kanapkach to jaki? :)
OdpowiedzUsuńVegeplastry :)
UsuńUwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.