Wegańskie muffiny szpinakowe na słono
00:51Szpinak poznałam i pokochałam dopiero po przejściu na wegetarianizm. Wcześniej trochę się go obawiałam ze względu na jego złą sławę - te straszne matki wpychające swoim dzieciom szpinakową breję nie mogły do tego zachęcać ;) Dziś na szczęście potrafimy już szpinak przyrządzić w prawidłowy sposób i możemy z niego wyczarować niesamowite pyszności. Korzystając z okazji, że M. nie przepada za słodkościami (!), postanowiłam przygotować muffiny szpinakowe w wersji słonej. Zweganizowałam i lekko zmieniłam przepis z tej strony.
Składniki:
- 1 szklanka mąki
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- pół łyżeczki soli
- pieprz
- czosnek (świeży lub granulowany, u mnie łyżeczka czosnku w proszku)
- pół szklanki oleju/oliwy
- 1 łyżeczka przyprawy do pizzy (bazylia, oregano, rozmaryn, tymianek, pietruszka, lubczyk, szałwia)
- pół łyżeczki ziół prowansalskich
- 1 szklanka rozmrożonego i odciśniętego lekko na sitku szpinaku
- dodatki, np. oliwki, pomidor, tofu
Mieszamy razem suche składniki, dodajemy olej i szpinak. Jeśli ciasto jest za gęste, możemy dolać trochę wody. Na koniec dorzucamy dodatki: pokrojone oliwki, pomidora, tofu lub co innego nam przyjdzie na myśl. Wykładamy ciastem papilotki lub silikonową formę do muffinek. Pieczemy w 180 stopniach przez około 40 minut.
Smacznego!
1 komentarze
O raju, już widzę jakie są smaczne ...
OdpowiedzUsuńmmm :)
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.