Nowości i odkrycia

17:03

1. Mydło do rąk Ziaja

Pachnie jak chai latte - uwielbiam!

2. Krem Balea

To moje pierwsze zamówienie z Drogerii Niemieckiej. Trochę zdziwiłam się, że na opakowaniu nie było znaczka Vegan Society (był zaznaczony na stronie produktu), ale okazało się, że produkty Balea nie są certyfikowane. Skład jest za to całkowicie wegański, na stronie DM mamy też zapewnienie producenta, że kosmetyk jest odpowiedni dla wegan. Szukałam zwykłego kremu, który nie zrobi krzywdy mojej twarzy i nie zawiodłam się. Podoba mi się też jego kokosowy zapach.

Dezodorant Balea

Ideał! W składzie ma co prawda aluminium, ale czasami nie można go uniknąć... Alterra (bez aluminium) latem przestała się sprawdzać, więc musiałam poszukać czegoś innego. I trafiłam najlepiej jak mogłam. Dezodorant Balea nie eliminuje u mnie całkowicie pocenia, ale z przykrym zapachem radzi sobie znakomicie. Przetrwał noc na lotnisku, całodzienne chodzenie po mieście i mnóstwo stresów, więc czuję, że zostanie ze mną na zawsze ;)

Owsianki Elovena

Wegańskie owsianki do przygotowania w minutę. Produkt fiński, więc wiadomo, że dobry ;) Skład też mają całkiem w porządku, trochę dużo cukru, ale przecież nie musimy ich jeść codziennie. Bardzo podobne do tych muminkowych owsianek, które przywiozłam z Finlandii. Sprawdzą się jako szybkie śniadanie w dni, kiedy nie możemy za bardzo poleniuchować rano albo jako zwykła przekąska. Szukałam ich już od dłuższego czasu i znalazłam dopiero niedawno w Piotrze i Pawle.

Oatly!

Nie miałam pojęcia, że jest dostępne w Polsce. A tu się okazało, że dystrybuuje je jakiś Euroser, i to nie od wczoraj. Oprócz tradycyjnego "mleka" dostępne są też smakowe (chyba czekolada i wanilia) i śmietanka. Teraz czekamy na lody!

Herbatki z Marks&Spencer

Skorzystałam z promocji 2 za 12 zł. Szczególnie smakuje mi waniliowa.

Sałatki z Biedronki

Bardzo rzadko można znaleźć w polskich sklepach wegańskie gotowe sałatki, najczęściej spotyka się w nich mleko w proszku i jajka. A te mają wegańskie składy i są całkiem smaczne, zwłaszcza ta z kaszą - bardzo sycąca. Chociaż fasolowa też mi smakowała. W każdym razie polecam. I oby tak dalej ;)

Martta

9 komentarze

Avka7 października 2014 17:14
A jesteś pewna, że Balea jest nie testowana na zwierzętach? Kiedyś czytałam, że produkty Balea są produkowane przez testującą firmę Nivea niestety.
Co do deo, to z tej samej drogerii DM polecam deo-roll Alverde, są wegańskie, bez aluminium w składzie i nie testowane na zwierzakach, a dezodorant o zapachu mango-papaja cudnie pachnie, no i sprawdza się latem. :)
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
pozielonemu7 października 2014 18:54
Ojacie, ta cynamonowa Ziaja musi być cudowna!
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
kikimora7 października 2014 21:32
Śmietanka Oatly też jest w Piotrze i Pawle i jest to najlepsza wegańska śmietana na świecie :3
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Patrycja Walter8 października 2014 08:07
Ziajka, jak Ci jej zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Anonimowy22 października 2014 21:47
śmietanka oatly jest rewelacyjna! polecam ją bardzo bardzo! :)
zjadliwy jest też sos waniliowy. za to mleko jakoś zupełnie nie podeszło mi smakowo.

katwanda
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi