Kocieuszy | wegański styl życia: Kilka nowości z ostatnich tygodni

Kilka nowości z ostatnich tygodni

17:16

Wegańskie produkty, które wpadły mi w ręce w ostatnim czasie.



Ziaja, pasta oczyszczająca Liście Manuka

Genialny produkt, po który na pewno sięgnę ponownie. Używałam tej pasty tylko jako peelingu i sprawdziła się w tej roli znacznie lepiej niż domowe peelingi kawowe, do których ograniczałam się wcześniej.


Floslek, krem w filtrem 50SPF

Jest gęsty i ciężki, raczej przy nim nie pozostanę i będę dalej szukać idealnego kremu z filtrem.


Szampon Faith in Nature 

Odpowiada mi bardziej niż wersja ananasowa, ale do mojej ulubionej kofeinowej Alterry jednak mu daleko.


Odżywka Isana

Jeden z najbardziej niezbędnych produktów w mojej łazience. To już moje drugie opakowanie.


Żel pod prysznic Alterra

Pachnie bardzo świeżo, idealnie nadaje się na obecną porę roku.


Krem pod oczy Rival de Loop

Odpowiada mi o wiele bardziej niż wersja niebieska, która była zbyt lekka.


Pasta do zębów Ziaja

Nie tak dawno narzekałam na wersję dziecięcą, ale ta to zupełnie co innego. Odświeża, nie ma w składzie fluoru i jest tania, zapłaciłam za nią jakieś 5 zł. 
[Sprawdźcie jeszcze mój przegląd wegańskich past do zębów]


Olej kokosowy

Może i eko, ale rafinowany. Kupiłam go do ssania oleju, ale dobrze sprawdza się też na moich włosach.


Sos barbecue z Biedronki

Mój ulubiony sos, z którym nie mogę jednak przesadzać, bo staram się ograniczyć cukier.


You Might Also Like

13 komentarze

  1. Gdzie kupiłaś szampon faith in nature? Jest dostępny w jakiejś drogerii?

    OdpowiedzUsuń
  2. Możesz coś więcej napisać o działaniu tej odżywki Isany? Masz włosy wysoko czy niskoporowate? A wreszcie, skąd peeling z Ziai? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że mam włosy średnioporowate, ale trudno to stwierdzić. Pisałam już o tym w notce o ananasowym zestawie FiN. A odżywka przede wszystkim niweluje elektryzowanie i ułatwia mi rozczesanie włosów, z czym miałam ogromny problem.
      Pasta z Ziai jest z Ziai ;) Można ją też znakeźć w Rossmannie i Naturze.

      Usuń
  3. trzymałam ostatnio tą odżywkę do włosów Isany i zdecydowałam się na jakieś psikadełko, ale będę miała na uwadze następnym razem! Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odżywkę chętnie wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Maska z tej samej serii z Isany jest znacznie lepsza od odżywki, ma fajniejszy skład.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiesz może czy wszystkie produkty Ziai Liście Manuka są wege? A tak przy okazji płyn z Alterry jest moim ulubionym płynem do mycia :D świetny blog! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej tak, zdecydowana większość produktów Ziai jest odpowiednia dla wegan, a jedyny niewegański składnik stosowany w tych kosmetykach to lanolina (tutaj jest mała lista ich niewegańskich produktów: http://www.kocieuszy.pl/2014/07/co-z-ta-ziaja_14.html). Chociaż niedawno w jakimś kremie zauważyłam też wosk pszczeli, więc muszę ich jeszcze dopytać, czy jest to wosk syntetyczny.

      Usuń
  7. hej :)
    ja w sprawie wegańskich słodyczy. Polecam te ciastka
    http://www.gullon.es/en/node/574 i proszę o ewentualną informację, jeśli skład jest niewegański (ja to nie widzę jajek ani mleka i już stwierdzam, że słodycz jest wegański, ale niektóre dodatki już mnie przerastają i nie znam ich pochodzenia.
    A co do zamiennika bounty, chciałabym polecić o wiele tańszy niż dostępne w evergreen baton:
    http://www.oskri.com/en/coconut-bars/15-coconut-dark-chocolate-bar.html
    kosztuje ok 5 zł i jest dostępny m.in w Trawie na grzybowskim, ale nie jest low fat, hehe ;) na opakowaniu jest info że wegetariański, ale skład wygląda wegańsko.

    OdpowiedzUsuń
  8. O, a u mnie szampon Faith świetnie się sprawdza za to Altera kawowa bardzo kiepsko.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam tą samą ziaję, kupiłam w trakcie ataku łojotoku, który mnie napadł. Używam już jakiś czas, polecam :) Wgle lubię ziaję!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.