Kocieuszy | wegański styl życia: Wegańskie płaszcze bez wełny

Wegańskie płaszcze bez wełny

18:59

Znalezienie płaszcza jesienno-zimowego (albo swetra, ale o tym może kiedy indziej) bez chociażby kilkuprocentowej domieszki wełny na pierwszy rzut oka graniczy z cudem. Ale nie ma rzeczy niemożliwych - Kocie Uszy jak zawsze odwaliły już za Was brudną robotę i przychodzą z pomocą, a konkretnie z kilkoma kilkunastoma kilkudziesięcioma! propozycjami wegańskich płaszczy jak-wełnianych, ale bez nawet grama wełny, które udało mi się znaleźć w sklepach internetowych (bo do innych bardzo rzadko zaglądam, ale podejrzewam, że można je też znaleźć i w ich stacjonarnych odpowiednikach).



01. Vero Moda
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 88% poliester, 10% wiskoza, 2% elastan

269 zł
do kupienia tutaj


02. Oasis
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 94% poliester, 4% wiskoza, 2% elastan

489 zł
do kupienia tutaj


03. Darling
Podszewka: 97% poliester, 3% elastan
Kaptur: odpinany kołnierz ze sztucznego futra
Materiał: 97% poliester, 3% wiskoza

659 zł
do kupienia tutaj


04. Frieda & Freddies
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 100% poliester

659 zł
do kupienia tutaj


05. Noisy May
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 80% poliakryl, 20% poliester

309 zł
do kupienia tutaj


06. Even & Odd
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 80% poliester, 10% wiskoza, 10% poliakryl

269 zł
do kupienia tutaj


07. KIOMI
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 94% poliester, 4% wiskoza, 2% elastan

309 zł
do kupienia tutaj


08. Only
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 92% poliester, 7% wiskoza, 1% elastan

199 zł
do kupienia tutaj


09. KIOMI
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 94% poliester, 4% wiskoza, 2% elastan

509 zł przecenione na 407,20 zł
do kupienia tutaj


10. Vero Moda

Podszewka: 100% poliester
Materiał: 88% poliester, 10% wiskoza, 2% elastan

269 zł
do kupienia tutaj


11. Oasis
Podszewka: 100% poliester
Kaptur: odpinany kołnierz ze sztucznego futra
Materiał: 89% poliester, 11% wiskoza

449 zł
do kupienia tutaj


12. Miss Selfridge
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 88% poliester, 10% wiskoza, 2% elastan

349 zł
do kupienia tutaj


13. Topshop
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 88% poliester, 10% wiskoza, 2% elastan

309 zł
do kupienia tutaj


14. Even & Odd
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 90% poliester, 10% wiskoza

199 zł
do kupienia tutaj


15. Only
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 75% poliester, 25% bawełna

249 zł
do kupienia tutaj


16. Wallis
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 63% poliester, 34% wiskoza, 3% elastan

379 zł
do kupienia tutaj


17. Oasis
Podszewka: 100% poliester
Kaptur: odpinany kołnierz ze sztucznego futra
Materiał: 88% poliester, 10% wiskoza, 2% elastan

429 zł
do kupienia tutaj


18. MAX&Co.
Wypełnienie: 100% poliester
Materiał: 100% poliester

879 zł
do kupienia tutaj


19. Topshop
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 97% poliester, 3% wiskoza

449 zł
do kupienia tutaj


20. Louche
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 77% poliester, 21% poliakryl, 2% poliamid

659 zł
do kupienia tutaj


21. Whistles
Podszewka: 55% wiskoza, 45% poliester
Materiał: 78% poliakryl, 22% poliester

1 109 zł
do kupienia tutaj


22. Benetton
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 68% poliester, 29% wiskoza, 3% elastan

629 zł
do kupienia tutaj


23. French Connection
Podszewka: 53% poliester, 47% wiskoza
Materiał: 88% poliester, 12% wiskoza

839 zł
do kupienia tutaj


24. Vila
Materiał: 80% poliester, 20% poliakryl
Podszewka: 91% poliester, 6% wiskoza, 3% elastan

499 zł
do kupienia tutaj


25. Only
Materiał: 92% poliester, 7% wiskoza, 1% elastan

279 zł
do kupienia tutaj


26. Fracomina
materiał wewnętrzny: 100% poliester
Kaptur: odpinany kołnierz ze sztucznego futra
Materiał: 50% bawełna, 50% poliester

759,00 zł przecenione na 645,15 zł
do kupienia tutaj


27. Benetton
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 53% poliester, 47% poliakryl

539 zł
do kupienia tutaj


28. The Fifth Label
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 88% poliester, 10% wiskoza, 2% elastan

469 zł przecenione na 375,20 zł
do kupienia tutaj


29. Warehouse
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 86% poliester, 12% wiskoza, 2% elastan

469 zł
do kupienia tutaj


30. DEBY DEBO
Podszewka: 100% acetat
Materiał: 65% poliester, 35% bawełna

629,00 zł na 566,10 zł
do kupienia tutaj


31. Smash
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 100% poliester

469 zł
do kupienia tutaj


32. Finders Keepers
Podszewka: 97% poliester, 3% elastan
Materiał: 88% poliester, 10% wiskoza, 2% elastan

699 zł przecenione na 524,25 zł
do kupienia tutaj


33. 2 Love Tony Cohen
Materiał: 100% poliester

1439 zł
do kupienia tutaj


34.Only
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 100% poliester

249 zł
do kupienia tutaj


35. Vero Moda
Podszewka: 100% poliester
Materiał: 100% poliester

289 zł
do kupienia tutaj


36. H&M
Skład: Poliester 63%; Wiskoza 33%; Elastan 4%
Podszewka: Poliester 52%; Wiskoza 48%

279 zł


37. H&M
Skład: Poliester 86%; Wiskoza 12%; Elastan 2%
Podszewka: Poliester 100%

229 zł


38. H&M
Podszewka: Poliester 100%
Warstwa zewnętrzna: Poliester 86%; Wiskoza 12%; Elastan 2%

229 zł




Mam nadzieję, że ten wpis Wam się przyda, zwłaszcza jeśli szukacie wegańskiego płaszcza na jesień lub zimę i jesteście już zdołowane wszechobecną w odzieży wełną. Dzisiejsza notka należy do takich, na które bardzo chciałam się natknąć 2 lata temu, kiedy zaczynałam interesować się poza-jedzeniowymi aspektami weganizmu. I dlatego właśnie powstały Kocieuszy - żeby pomagać ludziom w przejściu na weganizm, wytrwaniu w weganizmie lub chociażby ograniczeniu produktów pochodzenia zwierzęcego w swoim życiu.





Ten post zawiera linki afiliacyjne. Oznacza to, że jeśli klikając w nie dokonasz zakupu, otrzymam z tego tytułu prowizję w oszałamiającej kwocie kilkunastu groszy. Nie zmieni to w żaden sposób ceny, jaką zapłacisz za produkt.

You Might Also Like

19 komentarze

  1. ja gorąco polecam płaszczyk z topshopu, niestety troche przeplacilam,bo w sklepie stacjonarnym jest drozszy, warto polowac na niego na zalando! ale jest pozadnie uszyty, nie krzywy jak to czasem bywa, szwy nie puszczaja, przy tym swietny kroj, ja mam wersje zielona z szarymi wstawkami, jak na razie trzyma ciepelko,choc przy wiekszych mrozach moze byc ciezko ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mnie cieszy że są takie opcje. Wegusy mają w czym chodzić :-) Ale niestety producenci o wegusach nie mysleli tylko jak tu nas oszukać i zamienić wełne na tani poliester.. Przeczytałam ostatnio książke slow fashion - modowa rewolucja . Autorka opisuje tam rodzaje materiałów, od czego zależy cena produktów, czy są warte swojej ceny.. Musiałabym pewnie zobaczyć te płaszcze na żywo by ocenic to w pełni ale 400zł za poliestrowy płaszcz to przesada .. Nie jestem w pełni weganką jeżeli chodzi o odżywianie, ale starałam się usunąć ze swojej szafy skóre, wełne itp.Warto dodać że jestem osobą poruszającą się na pieszo.( Ważne jeżeli chodzi o zime ) I niestety doświadczenie i wnioski które wyciągnełam z lektury tej książki, sprawiły że wróciłam do odzieży wełnianej czy skórzanej.. Oczywiście w miarę możliwości kupuje w tzw lumpeksach. Ale ogólnie i tak nie kupuje dużo, bo mam jeden stary wełniany płaszcz ( którego nie chciałam nosić ale wrócilam bo nieprzyjemnych wrażeniach z tanimi płaszczami z sieciówek ) i martensy. Wolę mieć już jedne baletki, które nie śmierdzą po dniu noszenia, nie pękają brzydko po bokach.. Porządne, ciepłe kozaki, które ładnie się starzeją i czekają na mnie co sezon. Ciepły wełniany płaszcz, który już zarzucony daje mi ciepełko i nie wygląda jak grubsza cerata.. ( Nie mówie że każdy nie wełniany płaszcz tak wygląda ) i wełniany ciepły sweter nie akrylowy szajs. Torebka którą moge nosić i nosić bez obawy że ramiączka popękają albo będą naderwane, która będzie miała kształt inny niż cienkiego worka z tandetnym poślizgiem... Weganie którzy szczycą się tym że chronią środowisko.. Ile zanieczyszczeń powodują te wyrzucane co sezon buciki, torebki.. Teraz dopiero do mnie to dotarło, że wykazywałam się hipokryzją. Oczywiście można trafić na dobre wegańskie rzeczy ale ja już nie mam ochoty rzucać swoich pieniędzy w nieznane i magazynować randomowe rzeczy tylko dlatego że są wege.. Taką faze miałam z kosmetykami, kupowałam pełno rzeczy zachwycona że są wege, kosmetyki itp.. I nagle zdałam sobie sprawę że większość z nich ( np isana, wiele produktów ziaji ) to szajs z fatalnym składem.. Teraz świadomie kupuje i moja buzia jest mi wdzięczna.. Mam nadzieje że moja garderoba też odżyje... Pewnie myslicie sobie ' ja to bym brzydziła się nosić martwą krowę czy wełne ' .. uwierzcie jest tyle osób które wkładają tyle w cierpienie zwierząt, jedząc pełno mięsa i wgl na tyle sposobów że ja nie mam sobie nic do zarzucenia że raz na kilka lat kupie coś nie wege..A że mnie to nie brzydzi to co zrobię ? Mam udawać przed sobą obrzydzenie kiedy tak nie jest ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie uważam, żeby naturalna skóra była bardziej "ekologiczna" niż sztuczna, do jej produkcji doliczmy garbowanie czy samą hodowlę zwierząt, która rujnuje środowisko naturalne. Syntetyczne buty czy torebki to już nie tylko chińskie PCV, a obecne materiały skóropodobne mogą już mieć całkiem dobrą jakość i nie przypominać bazarowej tandety, ale zależy gdzie się ich szuka. Ja już trzecią jesienio-zimę spędzę w moich nie-skórzanych butach i podejrzewam, że zostaną one ze mną jeszcze przez dobrych kilka lat. Za syntetycznymi materiałami przemawia też do mnie fakt, że mogą być one produkowane z materiałów z odzysku (vide Matt & Nat i ich torebki). Akrylu akurat nienawidzę całym sercem i jeśli szukam już jakichś swetrów, to wolę wybrać bawełniany, ale poliester czy wiskoza to już trochę co innego. Dla mnie najważniejszym kryterium przy wyborze ubrań jest brak składników zwierzęcych i wydaje mi się, że będąc weganką i unikając żywności sprowadzanej do nas z drugiego końca świata robię już coś dla środowiska, ale każdy wybiera co mu odpowiada.

      Usuń
    2. Moglabys napisac (chyba, ze gdzies jest, ale jak wrzucilam "buty" w Twoja wyszukiwarke to nic nie wyskoczylo) o tym, gdzie mozna kupic fajne weganskie (wiesz o co chodzi, nieskorzane, bez futra, welny itp.) buty? Obecnie nosze skorzane (mam ok. 5-6 par z ery przedweganskiej) i dobrze sie trzymaja, wiec nosze i nie bede wyrzucac, ale chcialabym wiedziec jakie fajne weganskie opcje mam a pisalas tutaj w komentarzu, ze nosisz nieskorzane zimowe butki :)
      Bylabym bardzo bardzo wdzieczna :) akurat bede w Polsce, wiec moze cos chwyce?

      Usuń
  3. Z płaszczami nigdy nie miałam kłopotu, dość łatwo je znaleźć. Buty - to jest dopiero wyzwanie. Żadne nie przetrwały więcej niż jednego sezonu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, szukam właśnie czegoś na zimę. Jakbyś miała chwilkę i wiedziała, gdzie można dostać naprawdę ciepłe zimowe kurtki bez pierza, to byłoby super. Od kilku lat chodzę po sklepach i czegoś szukam, ale mam wrażenie, że inni ludzie chyba nie marzną, bo kurtki sprzedawane jako zimowe są tak cienkie i lekkie, że mnie by ogrzały może przy +10 stopniach :/ A jak coś jest naprawdę ciepłe, to wypchane pierzem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rok albo dwa lata temu kupiłam sobie całkiem porządną i grubą zimową kurtkę (w stylu parki) w Cubusie, ale nie wiem jak teraz wygląda ich oferta.

      Usuń
    2. Trzy lata temu kupiłam po bardzo długich poszukiwaniach kurtkę Wellensteyn. Sądzę, że posłuży mi jeszcze kilka lat. Jest bardzo ciepła i naprawdę świetnej jakości. Jest też ładna, a kiedy dopnie się jej sztuczne futro przy kapturze i mankietach, to wygląda jak płaszczyk. Sprzedawczyni mówiła, że ta firma produkuje od lat odzież dla obsługi platform na Morzu Północnym, więc ma duże doświadczenie w grzaniu. Naprawdę ucieszyłam się, wyciągając ją na kolejną zimę - na pewno będzie mi w niej ciepło, jest ładna, nie defasonuje się, nie muszę już poszukiwać, a na pewno nie jest kompromisem - to świetna wegańska kurtka. Zapłaciłam za nią ok 1000 zł, pewnie można gdzieś kupić taniej, ja kupowałam w sklepie stacjonarnym, w sezonie.

      Usuń
    3. Ja mam ciepłą kurtkę z H&M z poliestru i jest naprawdę bardzo ciepła i nieprzepuszczalna. W dodatku kosztowała 99zł na wyprzedaży. Kurtkę/płaszcz nie aż tak trudno znaleźć wege. Dużo gorzej jest z butami. Od dawna szukam typowo zimowych butów nie-skórzanych, wymagam żeby były ciepłe i żeby nie pociły sie w nich stopy. Bo niestety w eko skórze i eko zamszu stopa mi nie "oddycha" :(

      Usuń
  5. Na zalando znalazłam jeszcze taki fajny płaszcz. Wygląda jak kożuch i przez chwilę myślałam, że jest ze skóry, ale jednak nie, a prezentuje się całkiem atrakcyjnie :)
    https://www.zalando.pl/maze-guildford-plaszcz-zimowy-bezowy-m2921h002-704.html

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja myślałem, że weganizm to tylko jedzenie, ale widać, że bardzo się myliłem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie. Jesli ktos nie je produktow odzwierzecych to jest na diecie roslinnej, jesli ktos jest weganinem to nie nie produktow odzwierzecych, nie nosi skory/welny/jedwabiu, nie uzywa kosmetykow z zadnymi produktami odzwierzecymi, nie uzywa produktow testowanych na zwierzetach. Dotyczy to tez lakierow typu Shellac, gdyz zrobione sa z 'bugs'.
      Weganizm to styl zycia a nie rodzaj diety.

      Usuń
    2. Shellac to nazwa składnika i jednocześnie marki lakierów hybrydowych, nie oznacza to od razu, że te lakiery mają ten składnik w inci. No chyba, że rzeczywiście mają, ja nie wiem, bo nie udało mi się dokopać do ich składów.

      Usuń
  7. Idealnie dla mnie. Bede w Polsce od poniedzialku i szukam plaszcza weganskiego! Dzieki za post!

    OdpowiedzUsuń
  8. hej mam pytanie, planujesz może zrobić wegańską listę kosmetyków z kiko?

    OdpowiedzUsuń
  9. Cześć Marto,

    na początek wielkie podziękowania za ciekawego bloga i listę kosmetyków. Dopiero niedawno Cię odkryłam, ale powoli nadrabiam zaległości. Mam też pytanie, choć rozumiem, że pewnie z czasem u Ciebie krucho - czy jest jakaś szansa na Twoją pomoc i na dorzucenie do listy "do weryfikacji" paru firm? Zwracam się z prośbą do Ciebie, bo wspominałaś, że masz wypracowany zestaw pytań. Mam na myśli Yardley, Soaphorię, Jeanne Arthes i Aquolinę. Pierwsze trzy twierdzą, że nie testują, ale nie za wiele można o nich znaleźć w sieci, natomiast ostatnią wszyscy wychwalają jako cruelty-free, ale w postach sprzed paru lat. A co z Demeter? Niby eko, ale jak bardzo eko?

    Pozdrowienia,
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja ostatnio wyłapałam wegański płaszczyk za 80 w second handzie :D Jak się chce, to wszystko można!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.