Wegańskie pannukakku - fiński pieczony naleśnik
10:10Jedną z moich pasji, obok weganizmu, zwierząt i etologii, jest też Finlandia i wszystko co z nią związane. Miłość do fińskiej kultury potrafi świetnie współgrać z miłością do zwierząt ;) Finów cechuje ogromny szacunek do otaczającego ich środowiska naturalnego. Jakiś czas temu zorganizowali inicjatywę obywatelską mającą na celu zlikwidowanie ferm futrzarskich w Finlandii. Mieli też najwyższą liczbę kandydatów na europosłów, którzy zobowiązali się do walki o prawa zwierząt w Unii Europejskiej. Po prostu idealny kraj do życia! Na ciekawą wygląda też fińska kuchnia. Do tej pory udało mi się zrobić tylko pannukakku, ale nie zamierzam na tym zaprzestać.
Co to jest pannukakku?
To po prostu gruby naleśnik pieczony w piekarniku. Finowie - mistrzowie utylitarności wymyślili sposób na żmudne i niezbyt przyjemne stanie przy patelni i smażenie placków. Gorący, bryzgający olej, nieprzyjemny zapach, trudności przy przerzucaniu naleśników na drugą stronę - chyba nie tylko ja tego nie lubię. Dlaczego by więc nie zamienić naszych naleśników na szybkie i wygodne pannukakku?
SKŁADNIKI: (na tradycyjną blaszkę)
- 2 szklanki mąki
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki cukru (w wersji na słono oczywiście ten punkt pomijamy)
- szczypta soli
- 2 szklanki mleka roślinnego
Łączymy ze sobą podane składniki (najlepiej jest je zmiksować). Piekarnik ustawiamy na 220 stopni. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i wlewamy do niej ciasto. Pieczemy przez ok. 25 minut.
Po wyjęciu z piekarnika kroimy na kwadraty i podajemy z tym, na co mamy ochotę. Pannukakku możemy jeść zarówno w wersji słodkiej jak i słonej. Dżemy, kremy, posypki, cukier puder jak i wegańskie pesto, hummus, pasty i sosy - wszystko jest mile widziane.
0 komentarze
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.